Przygotowania, nerwy, stres i ciągła obawa, czy aby na pewno wszystko zostało zapięte na ostatni guzik.
W ciągu całego roku prowadzimy około 60 wesel. Raz jest więcej, raz mniej.
Schemat zachowań przyszłych Nowożeńców jest bardzo powtarzalny. To chęć zorganizowania najlepszego dnia w życiu. Pomimo, iż zawsze staramy się uspokajać i przekonywać, że nad wszystkim czuwają osoby, które po prostu się na tym znają, zawsze pozostaje ta „niepewność”. Niepotrzebna.
Fotograf, kamerzysta, DJ, wodzirej, obsługa sali weselnej, ksiądz, urzędnik stanu cywilnego, dekorator, kierowca limuzyny, czy animatorka dla dzieci.
Wybraliście ich w trakcie długich poszukiwań lub z polecenia. Zaufajcie nam. Nasza praca to również pasja i zawsze robimy to na 100% naszych możliwości.
Przygotowaliśmy autorską listę zasad na udane wesele. Jest to propozycja, która ma sprawić, abyście czuli się komfortowo na swoim weselu.
Zasada nr 1:
Toasty – toasty są po to, aby je wznosić. Przecież każdy chce zaśpiewać „Sto Lat!” Parze Młodej. Toasty mogą być krótkie i długie, zawsze dopasowane do chwili. Jeżeli ekipa prowadząca ma zakaz wznoszenia toastów, to goście i tak zaczną śpiewać sami. Oczywiście nie może być przesytu, bo w końcu będzie nudno. Toast przy obiadokolacji, w trakcie przerwy tanecznej, toast za zdrowie rodziców i w trakcie oczepin.
Jeżeli wesele jest bezalkoholowe, to można zaśpiewać „…a kto z nami nie ZAŚPIEWA, niech pod stołem zaśnie”.
Zasada nr 2:
Pierwszy Taniec.
Najbardziej stresującym momentem przyjęcia weselnego dla Pary Młodej jest pierwszy taniec. Przecież od tego punktu programu rozpoczyna się szaleństwo na parkiecie. Nie warto się stresować. Taniec powinien trwać nie dłużej jak 3 minuty. Goście podziwiają Nowożeńców tylko na początku, później rozglądają się po sali. Jeżeli szykujecie specjalny pokaz taneczny, to warto to przemyśleć, a przede wszystkim ćwiczyć. Bardzo źle wyglądają występy szykowane „na szybko”. Spontaniczność, to przepis na sukces. Najprostszym sposobem jest zatańczyć „z nóżki na nóżkę”, wybierając przy tym swoją ulubioną piosenkę. Stres jest zupełnie niepotrzebny, ponieważ dla gości jest to kolej rzeczy na każdym weselu.
Zasada nr 3:
Jeżeli bawi się Para Młoda, bawią się też goście! Należy dawać przykład. Nie uciekać!
Zasada nr 4
Muzyka!
NIE WOLNO przyszłym nowożeńcom robić z wesela „prywatnego folwarku muzycznego”.
NIE WOLNO narzucać swojego gustu muzycznego rodzicom, dziadkom, wujkom i rówieśnikom!
To DJ ma głowę pełną pomysłów, i to ON dostosowuje muzykę dla gości, aby ogół był w większości na parkiecie.
Przecież narzeczeni organizują wesele i zapraszają gości po to, aby Ci świętowali z okazji Ich ślubu, a nie siedząc przy stole słuchali ich ulubionej muzyki.
Zespoły i kapele mają łatwiej. Nie zagrają nic innego spoza swojego repertuaru.
DJ jest elastyczny i reaguje na sytuację w dowolnym momencie.
Jest to bardzo ważna zasada, którą prezentujemy z doświadczenia. Wszyscy chcemy, aby wesele było najlepsze z najlepszych!
Polecamy zrobić listę z 20 ulubionymi utworami, które zostaną zagrane w międzyczasie. Najlepiej przekazać na nośniku danych typu pendrive. Pliki mp3.
Zasada nr 5:
Zabawy i konkursy.
Zabawy konkursowe powinny być dopasowane w taki sposób, aby osoby biorące w nich udział czuły się komfortowo i bez skrępowania.
Żadnego macania, całowania się osób sobie nieznanych, czy przekładania jajka pomiędzy nogawkami.
Jakie konkursy wybrać? Prowadzący są z Wami oraz Waszymi gośćmi od początku wesela. Odczytują zachowania i klimat do którego mogą się dopasować. Warto zostawić tę kwestię prowadzącym. Na pewno będzie miło i zabawnie. Nie warto upierać się przy swoich, wyszukanych w internecie zabaw, bo albo zabawa się spodoba, albo kogoś obrazi. Zresztą, czy Para Młoda nie czeka na jakiś zabawny element zaskoczenia na własnym przyjęciu weselnym?
Zasada nr 6:
Atrakcje.
Jeżeli przyszli nowożeńcy planują specjalne atrakcje na ten wieczór, wliczając podziękowania dla rodziców, tort weselny, lampiony z życzeniami, pokazy barmańskie itp., to należy planować je z godzinnymi odstępami. Wszystko co zostanie zaplanowane i zrealizowane trwa w czasie. Im więcej atrakcji, tym mniej muzyki do tańczenia. Minimum godzinne odstępny sprawiają, że wesele jest dynamiczne i nie wkrada się nuda. Czas wesela jest bardzo cenny i ucieka bardzo szybko.
Zasada nr 7:
Rozmieszczenie gości przy miejscach siedzących.
Wiedząc w którym miejscu będzie rozstawiona ekipa prowadząca, należy rozmieścić gości w taki sposób, aby osoby starsze siedziały jak najdalej od kolumn głośnikowych.
Zasada nr 8:
Koszyk ratunkowy. Ostatnio bardzo modny, który znalazł swoje miejsce w toalecie damskiej i męskiej. Można tam znaleźć gumy do żucia, igłę z nitką, antyperspirant. Proponuję umieszczać płytę z przebojami Zenka Martyniuka. To dla tych gości, którzy imprezy bez Zenka sobie nie wyobrażają. Można zagrać 2 razy, ale nie 10 🙂